Хелпикс

Главная

Контакты

Случайная статья





Obrazy walk powstańczych w Nad Niemnem i Gloria victis



Znamienny jest takż e fakt, iż losy powstań có w i ich zachowanie od począ tku obcią ż one są widmem klę ski. Nie mó wi się tu o nadziej, planach, któ re zapewne, przynajmniej na począ tku, towarzyszył y powstań com. Nie mó wi się o nich tutaj dlatego, ż e jest to ś wiadomy zabieg Orzeszkowej. Nakł ada ona na postaci ś wiadomoś ć i refleksję historyczną ludzi z 1910 r. Powstań cy w swoich wypowiedziach, narrator w swoich komentarzach wskazują i podkreś lają te kwestie, któ re wyznaczają historyczny sens owej walki. Zawarł a tu autorka swoja gł ę boko przemyś laną i wykrystalizowana refleksję, dotyczą cą sensownoś ci owego zrywu narodowowyzwoleń czego.

Dla Orzeszkowej powstanie styczniowe był o wydarzeniem niezwykle waż nym dla każ dego ó wcześ nie ż yją cego Polaka. Pisarka daje do zrozumienia, ż e sam fakt udział u w postaniu jest czymś nobilitują cym, bez wzglę du na jego efekt. Poprzez walkę bowiem nastę puje oddanie czci ojczyź nie. Gloria victis jest cyklem opowiadań, któ re w ró ż ny sposó b przedstawiają tragedię powstania. Szczegó lna rola przypada ostatniemu z nich, zatytuł owanemu dokł adnie tak samo jak cał y cykl. Ewa Ihnatowicz przyró wnuje go nawet do rapsodu, utworu wysoce patetycznego, bę dą cego zarazem hoł dem zł oż onym powstań com. Jest on opisem historii bohateró w i ich tragicznej walki z wojskiem rosyjskim. Patos wydarzeń, któ re miał y miejsce w poleskim lesie podkreś lony zostaje przez koń cowe sł owa noweli, któ re zarazem stanowią tytuł analizowanej noweli, jak i cał ego cyklu z 1910 roku. Sł owa te odnoszą się do powstań có w, któ rzy zginę li na polu walki. Kontrastują one z innym okreś leniem a mianowicie z „vae victis” oznaczają cymi „biadę zwycię ż onym”. Pisarka chce zwró cić uwagę, ż e zwycię ż eni w powstaniu są godni podziwu ponieważ podję li w nim walkę, ich ś mierć zaś nie jest daremna. Nawet jeż eli pojedynczy ludzie zapomną, to zbiorowa pamię ć na zawsze przechowa historię bohaterskiej ś mierci powstań có w, ona to bę dzie wzorem dla nastę pnych pokoleń.


Cykl Gloria victis pokazuje, ż e nie moż na tych wszystkich ofiar poró wnać, nie moż na wyrokować, któ ra wię ksza, któ ra mniejsza: wszystkie skł adają się w jedną, któ ra przechowana w zbiorowej pamię ci pchnie kiedyś naró d do nastę pnych ofiar dla wolnoś ci”

Obrazy walk powstań czych w " Nad Niemnem" i " Gloria victis"

Eliza Orzeszkowa posł uż ył a sie symbolem mogił w swoich dzielach i staly sie one wowczas pretekstem do wyrazenia uczuć patriotycznych. Dwukrotnie pojawił a sie zbiorowa mogila powstań có w w takich utworach, jak: " gloria victis" i " Nad Niemnem".
W pierwszym utworze leś ne drzewa, ś wiadkowie walk, cierpień i nadziei ludzkich. opowiadają wiatrowi, któ ry odwiedził bezimienną leś ną mogił ę epizod z powstania styczniowego. Do miasteczka na Polesiu przybył Marian Tarł owski z siostrą Anielą, by uczyć w szkole i prowadzić badania przyrodnicze. Marian zaprzyjaź nili się z Jagminem i razem wstą pili do oddział u. Stoczyli bohaterską walkę pod dowó dztwem Traugutta, któ ry " wzią wszy na ramiona krzyż narodu swego, poszedł za idą cym ziemią tą sł upem ognistym i w nim zgorzał ".. Marian został ranny i przeniesiony do szpitala polowego. Rosjanie wymordowali lekarzy i chorych. Na ratunek przybył Jagmin, któ ry takż e poległ. Oboje zostali pochowani w bezimiennej mogile. Po latach siostra Marcysia-Aniela odwiedzają c gró b powstań cow postawila krzyż na mogile i cał a jej wó wczas postać wyraż ał a bó l i cierpienie, a wiatr zerwał się i krzykną ł: " Gloria victis".
Autorka zatytuł ował a ten utwó r „Gloria victis” co znaczy „Chwał a zwycię ż onym", ponieważ bohaterowie zł oż yli ofiarę z samych siebie dają c ś wiadectwo istnienia narodu. Przegrali z przewagą militarną wroga, jednak zwycię ż yli swoją moralnoś cią. Specyficznym elementem utworu jest baś niowa narracja - narratorem jest przyroda, a odbiorcą wiatr. Eliza Orzeszkowa skł ada hoł d poległ ym i wyraż a przekonanie, ż e poniesione ofiary nie był y daremne, a przyszł oś ć doceni ich wielkoś ć.

W utworze pt. „Nad Niemnem” Elizy Orzeszkowej ró wnież ukazana jest problematyka zwią zana z powstaniem styczniowym.. Jego symbolem jest zbiorowa mogił a powstań cza w korczyń skim lesie. W tej mogile spoczywa jeden z trzech braci Korczyń skich - Andrzej oraz Jerzy Bohatyrowicz, brat Anzelma. Pamię ć o poległ ym mę ż u zachowuje pani Andrzejowa, traktuje go jako narodowego bohatera. Mimo to ich syn Zygmunt wyró sł na kosmopolitę, dla któ rego cał kiem obce są sprawy wł asnego narodu. Jest oderwanym od ż ycia egoistą, któ ry powstanie okreś la mianem " romantycznych mrzonek".

Pamię ć o powstań cach jest wcią ż ż ywa w zaś cianku Bohatyrowiczó w. Anzelm i syn Jerzego - Janek odwiedzają czasem mogił ę. Tu wł aś nie pewnego razu Janek opowiada Justynie, jak Ostatni raz w ż yciu - w tym wł aś nie miejscu - widział swego ojca odchodzą cego do boju. W miesią c pó ź niej ranny Anzelm, wracają cy prosto z pola bitwy, przynió sł tragiczną wiadomoś ć o ś mierci Andrzeja Korczyń skiego i Jerzego Bohatyrowicza.. Rok 1863 jest centralnym punktem w biografii gł ó wnych bohateró w. Dla braci Korczyń skich, wychowanych przez ojca, był ego legionistę, w tradycjach demokracji i walki o wolnoś ć, powstanie był o ucieleś nieniem marzeń o odzyskaniu niepodległ oś ci. Niestety, marzenia rozwiał y się bardzo szybko. Andrzej zginą ł, Dominik zesł any na Sybir uległ rusyfikacji, a Benedykt nę kany represjami rzą du carskiego z trudem utrzymywał rodzinną ziemię. Pamię ta jednak o powstań cach, dlatego z takim oburzeniem odrzuca propozycję szwagra Darzeckiego, aby sprzedać las, bo przecież tam wł aś nie znajduje się zbiorowa mogił a. Dziwi go też propozycja brata Dominika, aby sprzedać Korczyn i wyemigrować do Rosji, gdyż utrzymanie rodzimej ziemi traktuje on jako patriotyczny obowią zek.

W okresie przygotowań do powstania demokratyzują się stosunki pomię dzy dworem a zaś ciankiem. Na tym tle rozwija się mł odzień cza mił oś ć Anzelma i Marty. Wą tek Mogił y jest jednym z najważ niejszych w powieś ci, staje się pł aszczyzną porozumienia pomię dzy Korczyń skimi a Bohatyrowiczami. W utworze tym podobnie jak w Gloria victis przyroda odgrywa waż no rolę ponieważ peł ni funkcje narratora. Powstanie uważ a pisarka najwię kszą czcią, uważ a je za wyraz najszlachetniejszych cech i dą ż eń polskiego narodu. Klę ska powstania wcale nie jest dowodem bł ę dnoś ci idei walki narodowowyzwoleń czej, nie usprawiedliwia ani wygodnictwa ani ugodowoś ci. Idee wolnoś ci i ró wnoś ci pozostają nadal aktualne

W obu tych utworach mogił y powstań có w peł nią waż ną funkcje. Są symbolem walki o dobro ojczyzny, wspó lnych ideał ó w i celó w. Podczas powstania styczniowego zacierał y się ś lady warstw społ ecznych, wszyscy byli ró wni.. Przekazują i przypominają waż ne wartoś ci jak praca, mił oś ć czy ró wnoś ć ludzi. Niestety, o niektó rych wartoś ciach ludzie pragną zapomnieć, ale im się to nie udaje. Orzeszkowa starał a się przekazać czytelnikowi te prawdy, przypomniał a o powstań cach, o ich poś wię ceniu i celu.



  

© helpiks.su При использовании или копировании материалов прямая ссылка на сайт обязательна.