Geneza postów religijnych, ich rozwój, zmierzch i odradzanie się w postaci postów zdrowotnych.

Chcą c zrozumieć potrzebę fizjologiczną okresowego postu, dla dzisiejszego czł owieka, musimy poznać warunki, w jakich kształ tował y się cechy ludzkie od zarania dziejó w. Należ y poznać genotyp czł owieka, w tym gł ó wnie jego fizjologię, jako przedstawiciela odrę bnego gatunku.
Nie ulega wą tpliwoś ci, ż e najbardziej charakterystycznym zjawiskiem dla oż ywionej materii, zamieszkują cej naszą planetę, był o przeplatanie się niedostatkó w poż ywienia i ś mierci gł odowej z kró tkotrwał ymi okresami obfitoś ci. Wobec braku moż liwoś ci magazynowania ż ywnoś ci (na odpowiednią skalę ) w prymitywnej gospodarce epoki kamienia, istniał y dł ugie przerwy w bież ą cym zaopatrzeniu w ż ywnoś ć. Zależ nie od klimatu i kaprysó w pogody przerwy te trwał y przez kilka tygodni, czę ś ciej - kilka miesię cy. Być moż e, gdzieś w " rajskich" zaką tkach ś wiata istoty ludzkie cieszył y się przez cał y rok obfitoś cią poż ywienia, lecz wobec zmieniają cych się (w skali tysią cleci) warunkó w klimatycznych stan ten ulegał niekorzystnym zmianom.
Wskutek naturalnej selekcji w czasie dł ugotrwał ego gł odu wymierali wszyscy, któ rych organizmy nie był y w stanie przetrwać tego trudnego okresu. Ofiarami gł odowych czystek byli przede wszystkim najmł odsi, najstarsi, niesprawni oraz chorzy. W ten sposó b swoje cechy wytrzymał oś ci na gł ó d mogli przekazywać potomstwu najbardziej odporni na dł ugotrwał y brak poż ywienia. Jeż eli liczyć od czasu wył onienia się czł owieka ze ś wiata zwierzę cego, to stan ten trwał milion lat, wię c co najmniej tyle czasu natura przeprowadzał a ostrą selekcję na populacji ludzkiej odnoś nie wytrzymał oś ci na dł ugotrwał y okres gł odu. Był a to najważ niejsza cecha przetrwania ludzkiego gatunku. Wobec tego nie ma powodu dziwić się, ż e czł owiek dzisiejszy, spadkobierca genotypu czł owieka z epoki kamienia, jest w stanie bez uszczerbku na zdrowiu (a nawet dla jego korzyś ci) przetrwać bez pokarmu nawet kilkadziesią t dó b. Autor tego opracowania wielokrotnie, dobrowolnie poś cił od 7 dni do 6 tygodni z dodatnim skutkiem dla zdrowia.
W czasie obfitoś ci poż ywienia, dostosowany do gł odu organizm gromadzi energetyczne zapasy w postaci tkanki tł uszczowej, w ró ż nych czę ś ciach ciał a. Do najbardziej charakterystycznych miejsc odkł adania się tych zapasó w należ ą u kobiet okolice bioder i poś ladkó w, a u mę ż czyzn brzuch.
W czasie okresu gł odu nasz dawny przodek pozbywał się w cyklu rocznym nie tylko tł uszczu, lecz ró wnież wszelkich szkodliwych zł ogó w, toksyn i innych produktó w przemiany materii, któ re organizm, przeł adowywany okresowo pokarmem, nie był w stanie usuwać na bież ą co.
W miarę rozwoju cywilizacyjnego naturalne okresy gł odu przeistaczał y się w post religijny na cał ym naszym globie. Jak doszł o do tego zjawiska historycznego w naszym krę gu kulturowym? Na to pytanie moż e tylko odpowiedzieć przebieg procesu dziejowego z okresu przechodzenia z gospodarki pierwotnej do rolniczego modelu bytowania. Dotyczy to obszaru Afryki pó ł nocnej i jej najważ niejszej czę ś ci - Egiptu.
W okresie neolitu, tj. mł odszej epoki kamienia (w Afryce ok. 6 tys. lat p. n. e. ), obszar tego kontynentu, gł ó wnie pó ł nocna jego czę ś ć, wskutek nagł ych zmian klimatycznych zaczą ł zamieniać się w pustynię. Obecna ludnoś ć, prowadzą ca wę drowny bą dź pó ł osiadł y sposó b ż ycia, trudnił a się zbieractwem i myś listwem. Jak już na wstę pie pisał em, w cał ej epoce kamienia i pó ź niej, ż ycie ó wczesnych mieszkań có w był o przeplatane kró tkotrwał ymi okresami obfitoś ci i dł ugotrwał ymi okresami niedostatku poż ywienia lub gł odu. W zwią zku ze wspomnianymi zmianami klimatu nastą pił o przekroczenie odpornoś ci biologicznej czł owieka na gł ó d. Zmusił o to mieszkań có w pó ł nocno-zachodniej Afryki do migracji na obrzeż a Nilu. Tutaj bowiem znajdował y się sprzyjają ce warunki dla przetrwania wskutek ż yznych, przybrzeż nych terenó w i w delcie Nilu, nadają cych się do upraw rolniczych, w tym kultur zboż owych (pszenica).
Ziarno zboż owe zapewniał o wię kszą stabilnoś ć ż ywieniową, charakteryzował o się wzglę dnie wysokim plonowaniem i mogł o być magazynowane nawet w cią gu kilku lat. Natomiast owoce, bulwy czy mię so ulegają zepsuciu w cią gu dni. Osiadł y sposó b egzystencji wymagał wyż szych form organizowania się. Powstał y strefy gę stszego zaludnienia, zasobne w ż ywnoś ci i inne dobra, a to już zmuszał o do ustalenia praw wspó ł ż ycia społ ecznego, ich egzekwowania i obrony przed napastnikami. Zaczę ł a umacniać się wł adza. Powstał o pań stwo faraonó w przy udziale kapł anó w, dworzan, arystokrató w, urzę dnikó w (poborcy podatkowi), wojska, administratoró w dó br itp. Tworzył y się warstwy społ eczne rzą dzą cych i rzą dzonych w postaci chł opó w, uprawiają cych dzierż awioną ziemię oraz niewolnikó w. Nowy podział dotyczył garstki sytych i wię kszoś ci gł odują cych.
Okres waż nego w dziejach ludzkoś ci przeł omu rodził nowe obowią zki, prawa i wierzenia. Elity umysł owe, skupione gł ó wnie w stanie kapł ań skim, wykorzystywał y posiadane doś wiadczenia do formuł owania praw wspó ł ż ycia społ ecznego w interesie cał ego pań stwa. Obok siedmiu praw moralnoś ci m. in.: " nie zabijaj", " nie kradnij" sformuł owano przepisy kultu religijnego uwzglę dniają ce coroczne posty religijne. Najdł uż szy trwał 42 doby. Przekonano się bowiem, w oparciu o dł ugotrwał e empiryczne obserwacje, ż e warstwy społ eczne odż ywiają ce się obficie i regularnie, to jest bez okresó w gł odowania, zapadają czę sto na nieznane dotą d groź ne choroby. Jednocześ nie stwierdzono, ż e do tych nowych choró b mają wię ksze skł onnoś ci spoż ywają cy duż o mię sa i innych produktó w pochodzenia zwierzę cego. Te niewą tpliwie trafne spostrzeż enia to merytoryczne uzasadnienie wdraż ania postó w religijnych w staroż ytnym Egipcie.
Mojż esz (XIII wiek p. n. e. ), prawodawca i wó dz narodu izraelskiego, jak ró wnież pozostali Wielcy Nauczyciele Ludzkoś ci: Budda (V wiek p. n. e. ), Chrystus (I wiek n. e. ), Mahomet (VI wiek n. e. ) traktowali post jako istotny element kultu religijnego.
Dla chrześ cijan najważ niejszy jest autorytet Syna Boż ego, Jezusa Chrystusa, któ ry osobiś cie dał przykł ad poszczenia i wielokrotnie wypowiadał się na temat oczyszczają cego znaczenia postu dla duszy i ciał a.
W ró ż nych odległ ych czę ś ciach naszego globu, niezależ nie od kultury egipskiej, post stanowił tak samo nieodł ą czną czę ś ć kultu religijnego, np. w Azji, Ameryce Ś rodkowej itd.
Herodot (V wiek p. n. e. ), autor wielotomowych, fundamentalnych dzieł, nazywany " ojcem historii", po odbyciu znanej podró ż y po krajach Azji Mniejszej, pn. - zach. wybrzeż ach Morza Czarnego, Babilonii, Egipcie i Grecji napisał, ż e Egipcjanie są najzdrowszym narodem, ponieważ najwię cej poszczą.
Leczyli się postem najznakomitsi mę ż owie antyczni: Pitagoras (VI wiek p. n. e. ), Sokrates (V wiek p. n. e. ), Hipokrates - genialny lekarz (V wiek p. n. e. ), Platon (V wiek p. n. e. ), Plutarch (I wiek n. e. ) i inni.
Do Europy post religijny wkroczył wraz z chrześ cijań stwem. Począ tkowo pieczoł owicie przestrzegany przez wszystkie warstwy społ eczne, zwł aszcza w ś redniowieczu, najdł uż ej był kultywowany przez lud wiejski. Trwał o to do poł owy XX wieku.
Ze wzglę du na coraz wię ksze skomercjalizowanie zwią zane m. in. z produkcją lekó w chemicznych i konsumpcyjnym modelem ż ycia, post religijny w Polsce od poł owy XX wieku uległ drastycznemu zanikowi. Celem uzupeł nienia informacji na temat dni postnych w Koś ciele Katolickim podaję poniż ej obowią zują ce okresy postu dotyczą ce jednego roku:
42 dni - pią tkowe
33 dni adwentu
57 dni Wielkiego Postu
-----------------------------
132 dni razem
Wynika z tego, ż e katolicy mieli obowią zek poś cić nieco ponad 4 miesią ce w cią gu roku. Post w okresie mię dzywojennym to przede wszystkim rezygnacja z mię sa i jego przetworó w, z tł uszczó w zwierzę cych oraz ze sł odyczy a nawet z mleka i innego nabiał u. Był a to forma umartwiania się celem zdobycia Ł aski Boż ej. Czę ś ć wiernych w czasie Wielkiego Postu rezygnował a z picia alkoholu i palenia tytoniu.
W czasie postu jadano chleb, ziemniaki, kiszoną kapustę, kiszone ogó rki, rzepę, kasze zboż owe, groch, fasolę, ż ury kwaszone, bryje, wszelkie warzywa i owoce, ś ledzie i inne ryby. Potrawy kraszono ską po, tylko nierafinowanym olejem roś linnym przeważ nie z rzepaku lub lnu. Każ dy region Polski czy innych krajó w posiadał wł asne specyficzne potrawy postne, do któ rych był tradycyjnie przywią zany.
Na obecnym etapie post religijny przekształ ca się (z duż ymi oporami ze strony oficjalnej medycyny) w post zdrowotny. Wskutek licznych doś wiadczeń na zwierzę tach laboratoryjnych i dzię ki klinicznym praktykom, prowadzonym gł ó wnie w USA, w Niemczech i w dawnym ZSRR udowodniono, ż e post posiada niezwykł e wł aś ciwoś ci terapeutyczne. Dla niektó rych ś rodowisk jest to poglą d absurdalny.
Oto streszczony wykaz choró b do leczenia metodą absolutnego postu, zawarty w ksią ż ce wybitnego lekarza dra med. G. A. Wojtowicza pt. " Ulecz sam siebie" (1988 r. ):
1. nadwaga i otł uszczenie,
2. choroby sercowo-naczyniowe,
3. -//- ukł adu pokarmowego,
4. -//- -//- oddechowego,
5. -//- -//- moczowego,
6. -//- -//- nerwowego,
7. -//- -//- odpornoś ciowego (immunologicznego),
8. -//- -//- naczyniowego,
9. zależ noś ci od nał ogó w.

Z treś ci cytowanej ksią ż ki wynika, ż e w granicach dawnego ZSRR obecnie oficjalnie leczy się gł odem w tamtejszych uspoł ecznionych oś rodkach zdrowia.
Jestem w posiadaniu listy zawierają cej spis adresó w czternastu klinik niemieckich i czterdziestu pię ciu lekarzy niemieckich oferują cych swoje usł ugi z zakresu leczenia postem (lista pochodzi z lat dziewię ć dziesią tych XX wieku).
Na temat leczenia postem (gł odem) od lat osiemdziesią tych ukazał o się na polskim rynku księ garskim okoł o dwudziestu opracowań ksią ż kowych. Autorami są przeważ nie lekarze kliniczni (z tytuł ami naukowymi) z Niemiec, Polski, USA i pań stw dawnego Zwią zku Radzieckiego. Ró wnież inni autorzy, pochodzą cy ze ś rodowiska wykształ conych laikó w, opublikowali kilka prac, opisują c m. in. swoje osobiste doś wiadczenia na temat leczenia postem.
Autor tego opracowania przekonał się o skutecznym leczeniu postem swoich przewlekł ych trzech choró b: nież ytu pę cherza moczowego, nadciś nienia tę tniczego oraz nadciś nienia ś ró docznego. Opisał i udokumentował to w swojej ksią ż ce pt.: " Jak wyleczył em się gł odem i dietą oraz innymi metodami naturalnymi" (1999 r. ). W celach profilaktycznych poś ci 2 tygodnie w czasie adwentu i 3 tygodnie w czasie Wielkiego Postu. Ukoń czył 80 lat, czuje się dobrze, lekó w nie uż ywa, jest aktywny fizycznie i umysł owo.
Należ y podziwiać elity umysł owe staroż ytnych Egipcjan za ich spostrzegawczoś ć i rozum. Potrafili znaleź ć przyczyny i skuteczne sposoby na ó wczesne choroby cywilizacyjne, któ re zaistniał y w wyniku zderzenia się wę drownego zbieractwa i myś listwa z osiadł ym rolnictwem. Mał o tego, potrafili wzbudzić autorytet do swoich metod (postó w), ł ą czą c je z kultem religijnym.
Dzisiaj w XXI wieku mó wi się oficjalnie, ż e nieznana jest etiologia (przyczyna) wielu nasilają cych się drastycznie choró b. Z tego powodu medycyna jest bezradna wobec ich profilaktyki i leczenia.
Zalecane chemiczne leki tylko ł agodzą i spowalniają przebieg procesu chorobowego. Poza tym przejawiają uboczne toksyczne dział ania i mogą uczestniczyć w zjawisku interakcji lekó w. Do profilaktyki i leczenia przyczynowego przywią zuje się mał o uwagi. To panują ce zjawisko jest trudne do zrozumienia, gdyż znaną dla wszystkich prawdą jest, ż e profilaktyka lecznicza to najskuteczniejszy i najtań szy sposó b na zachowanie zdrowia do pó ź nej staroś ci.
Stoimy przed poważ nym wyzwaniem wielu narastają cych choró b cywilizacyjnych. Np. choroba Alzheimera, na któ rą w 2001 r. cierpiał o w Polsce 200 tys. ludzi, podwaja się ś rednio co 5 lat*. Wynika z tego, ż e już w 2036 r. na tę chorobę bę dzie cierpiał o w kraju 25. 600 tys. osó b, a pię ć lat pó ź niej liczba przekroczy cał ą naszą populację, czyli dotyczyć bę dzie coraz mł odszych osobnikó w. To nie spekulacje teoretyczne, lecz peł zają ce niebezpieczeń stwo, przeciwko któ remu należ y już teraz rozpoczą ć akcję zapobiegawczą metodą tanią, prostą i skuteczną. Modyfikacja genetyczna czł owieka jako panaceum na wiele choró b to sprawa dalekiej przyszł oś ci nieprzewidywalna w skutkach ubocznych.
Rozumie się, ż e produkcja i obró t lekami to waż na gał ą ź gospodarki narodowej. Zanosi się na to, ż e nasz rozwó j cywilizacyjny moż e być wkró tce poważ nie zagroż ony, jeż eli wydatki na leki zaczną w sposó b drastyczny wpł ywać na ograniczenia w szkolnictwie, obronie, kulturze, infrastrukturze i innych waż nych dziedzinach.

Brodnica, 17. 03. 2002 r. Romuald Stanisł awski

⇐ Предыдущая 1 23