Хелпикс

Главная

Контакты

Случайная статья





Epilog (Эпилог) 7 страница



.

Tak mó wił zbieg (так сказал беглец). Sł uchają c tych wiadomoś ci zmartwił się wielce pan Potocki i ksią dz biskup (слушая эти вести, встревожились сильно пан Потоцкий и князь епископ), i pan podkomorzy podolski, i pan Woł odyjowski, i wszyscy inni starsi oficerowie (и пан подкоморий подольский, и пан Володыёвский, и все другие старшие офицеры).

.

 

Wieczorem przekradł się do miasta Czech pewien, któ ry u janczar-agi był pajukiem i zbiegł po otrzymanych kijach w pię ty. Dowiedziano się od niego, iż nieprzyjaciel obwarował się już w Ż wań cu i zają ł rozległ e pola od wsi Dł uż ka. Wypytywano troskliwie zbiega, jakie też jest powszechne mniemanie mię dzy Turkami: czy Kamieniec zdobę dą, czy nie? Ó w odpowiedział, ż e duch w wojsku panuje dobry, a wró ż by był y pomyś lne. Przed paru dniami przed suł tań skim namiotem podnió sł się nagle z ziemi jakoby sł up dymu, cienki u doł u, a rozszerzają cy się na kształ t olbrzymiej kiś ci ku gó rze.

.

Muftowie wytł omaczyli, ż e zjawisko owo oznacza, iż sł awa padyszacha niebios dosię gnie i ż e on wł aś nie bę dzie tym wł adcą, któ ry skruszy nie zdobytą dotą d kamieniecką zaporę. Podniosł o to wielce serca w wojsku. Turcy (mó wił dalej zbieg) obawiają się pana hetmana Sobieskiego i odsieczy, z dawna bowiem został a u nich pamię ć o niebezpieczeń stwie mierzenia się w otwartym polu z wojskami Rzeczypospolitej –— i chę tniej gotowi się potykać z Wenecjanami, z Wę grami lub jakimkolwiek innym narodem. Lecz ż e mają wiadomoś ci, iż wojsk w Rzeczypospolitej nie masz, przeto tuszą powszechnie, ż e Kamieniec, choć nie bez trudu, zdobę dą. Czarny Mustafa, kajmakam, radził wprost szturmem na mury uderzyć, lecz roztropniejszy wezyr woli regularnymi robotami miasto otoczyć i zasypać pociskami z dział. Suł tan, po pierwszych utarczkach, przechylił się do zdania wezyra, dlatego należ y się spodziewać regularnego oblę ż enia. .

Tak mó wił zbieg. Sł uchają c tych wiadomoś ci zmartwił się wielce pan Potocki i ksią dz biskup, i pan podkomorzy podolski, i pan Woł odyjowski, i wszyscy inni starsi oficerowie.

.

 

Liczyli oni bowiem na szturmy i spodziewali się (/они/ рассчитывали на штурмы и ожидали), ż e przy obronnoś ci miejsca (что при обороне города) zdoł ają je z wielkimi stratami (сумеют их с большими потерями) dla nieprzyjaciela odeprzeć (для неприятеля отразить). Otó ż wiadomo im był o z doś wiadczenia (поскольку известно им было по опыту), ż e przy szturmach oblegają cy ponoszą straty niezmierne (что при штурмах осаждающие несут потери безмерные), ż e każ dy odbity atak wą tli w nich ducha (что каждая отбитая атака ослабляет в них дух) i dodaje odwagi oblę ż onym (и прибавляет отваги осажденным). Ró wnie jak zbarascy rycerze (так же, как збаражские рыцари) zakochali się wreszcie w oporze (полюбили, наконец, сопротивление), w bitwach, wycieczkach (битвы, вылазки), tak mogli nabrać zamił owania do boju i mieszczanie kamienieccy (так могли набраться увлеченности боем и мещане каменецкие), zwł aszcza gdyby każ dy zamach turecki koń czył się klę ską Turkó w (особенно если бы каждое нападение турецкое заканчивалось поражением турок), zwycię stwem kamień czan (и победой каменчан). Natomiast regularne oblę ż enie (зато регулярная осада), w któ rym kopanie aproszó w (во /время/ которой рытье апрошей [/т. е. зигзаговидных земляных рвов]), /), min i zacią ganie dział na pozycje wszystko znaczy (подтягивание пушек на позиции – все значит = главное /дело/)подтягивание пушек на позиции все значительно), mogł o tylko znuż yć obleż onych (могло только изнурить осажденных), zwą tlić ich ducha i skł onnymi do ukł adó w ich uczynić (ослабить их дух, и склонными к переговорам их сделать). Trudno zaś był o liczyć na wycieczki (трудно же было рассчитывать на вылазки), bo nie godził o się ogał acać muró w z ż oł nierzy (поскольку не годилось оголять стены /снимая/ солдатпоскольку не годилось оголять стены с солдатами), czeladź zaś lub ł yczkowie (челядь же либо горожане), wyprowadzeni za mury (выведенные за стены), z trudem zdoł aliby zdzierż yć janczarom (с трудом сумели бы противостоять янычарам).

.

Rozważ ają c to wszystko starsi oficerowie bardzo się pomartwili (рассудив так, все старшие офицеры очень встревожились) i szczę ś liwy rezultat obrony mniej prawdopodobnym im się wydał (и удачный результат обороны менее вероятным им показался). Jakoż i był mał o prawdopodobny nie tylko ze wzglę du na sił y tureckie (как и был мало вероятным не только принимая во внимание силы турецкие), ale i ze wzglę du na nich samych (но и принимая во внимание их самих). Pan Woł odyjowski był to ż oł nierz niezró wnany i przesł awny (пан Володыёвский был солдат несравненный и преславный), ale nie miał w sobie majestatu wielkoś ci (но не имел в себе величия величественности величества = королявеличественности вождя). Kto w sobie sł oń ce nosi (кто в себе солнце носит), ten zdoł a od razu wszystkich rozgrzać (тот способен всех зажечь), kto zaś jest pł omieniem (а кто есть пламенемпламень), choć by najgorę tszym (хоть бы и самым самый горячимгорячий), ten rozgrzewa tylko najbliż szych (тот разожжет только ближайших). Tak był o z mał ym rycerzem (так было с маленьким рыцарем). Nie umiał on i nie mó gł przelać w innych swego ducha (не умел он и не мог перелить в других свой дух), tak samo jak swej biegł oś ci w szermierce (так же, как своего умения в фехтовании). Pan Potocki, wó dz naczelny (пан Потоцкий, верховный главнокомандующий), nie był wojownikiem (не был воином), a przy tym brakł o mu wiary w siebie (и при этом недоставало ему веры в себя), w drugich i Rzeczpospolitę (в других и в Речь Посполитую). Ksią dz biskup liczył gł ó wnie na ukł ady (князь епископ рассчитывал, главным /образом/, на переговоры); brat jego miał cię ż ką rę kę (брат его имел тяжелую руку), ale umysł nie lż ejszy (но ум не легче). Odsiecz był a niepodobną (помощь была невозможна = = помочь было нельзяпомощь была невозможна), bo hetman, pan Sobieski (поскольку гетман, пан Собеский), choć był wielkim (хоть был великим), był naó wczas bezsilnym (был в то время бессильным). Bezsilnym był ró wnież kró l (бессильным был таким же король), bezsilną cał a Rzeczpospolita (бессильной вся Речь Посполитая).

.

 

Liczyli oni bowiem na szturmy i spodziewali się, ż e przy obronnoś ci miejsca zdoł ają je z wielkimi stratami dla nieprzyjaciela odeprzeć. Otó ż wiadomo im był o z doś wiadczenia, ż e przy szturmach oblegają cy ponoszą straty niezmierne, ż e każ dy odbity atak wą tli w nich ducha i dodaje odwagi oblę ż onym. Ró wnie jak zbarascy rycerze zakochali się wreszcie w oporze, w bitwach, wycieczkach, tak mogli nabrać zamił owania do boju i mieszczanie kamienieccy, zwł aszcza gdyby każ dy zamach turecki koń czył się klę ską Turkó w, zwycię stwem kamień czan. Natomiast regularne oblę ż enie, w któ rym kopanie aproszó w, min i zacią ganie dział na pozycje wszystko znaczy, mogł o tylko znuż yć obleż onych, zwą tlić ich ducha i skł onnymi do ukł adó w ich uczynić. Trudno zaś był o liczyć na wycieczki, bo nie godził o się ogał acać muró w z ż oł nierzy, czeladź zaś lub ł yczkowie, wyprowadzeni za mury, z trudem zdoł aliby zdzierż yć janczarom.

.

Rozważ ają c to wszystko starsi oficerowie bardzo się pomartwili i szczę ś liwy rezultat obrony mniej prawdopodobnym im się wydał. Jakoż i był mał o prawdopodobny nie tylko ze wzglę du na sił y tureckie, ale i ze wzglę du na nich samych. Pan Woł odyjowski był to ż oł nierz niezró wnany i przesł awny, ale nie miał w sobie majestatu wielkoś ci. Kto w sobie sł oń ce nosi, ten zdoł a od razu wszystkich rozgrzać, kto zaś jest pł omieniem, choć by najgorę tszym, ten rozgrzewa tylko najbliż szych. Tak był o z mał ym rycerzem. Nie umiał on i nie mó gł przelać w innych swego ducha, tak samo jak swej biegł oś ci w szermierce. Pan Potocki, wó dz naczelny, nie był wojownikiem, a przy tym brakł o mu wiary w siebie, w drugich i Rzeczpospolitę. Ksią dz biskup liczył gł ó wnie na ukł ady; brat jego miał cię ż ką rę kę, ale umysł nie lż ejszy. Odsiecz był a niepodobną, bo hetman, pan Sobieski, choć był wielkim, był naó wczas bezsilnym. Bezsilnym był ró wnież kró l, bezsilną cał a Rzeczpospolita.

.

 

Dnia 16 sierpnia nadcią gną ł chan z ordą (дня 16 августа подтянулся хан с ордой) i Doroszeń ko ze swymi Kozaki (и Дорошенко со своими казаками). Obaj zalegli ogromną przestrzeń na polach od Orynina (оба заполнили огромное пространство на полях от Оринина). Sufankaz-aga wezwał tegoż dnia pana Myś liszewskiego (Суфанказ-ага вызвал в тот же день пана Мыслишевского) na rozmowę i radził (на разговор и посоветовал), by się miasto poddał o (чтобы город отдали), bo jeś li to bez zwł oki uczyni (поскольку если это без промедления сделают), moż e uzyskać é kondycje tak ł askawe (могут получить условия такие мягкие), o jakich w dziejach oblę ż eń nie sł yszano (о которых в истории осад не слыхано). Ksią dz biskup ciekawy był dowiedzieć się o tych ł askach (князь епископ заинтересован был узнать об этих милостях), lecz zakrzyknię to na niego w radzie (но цыкнули на него в совете) i posł ano odpowiedź odmowną (и послали ответ отказный).

.

Dnia 18 sierpnia poczę li nadcią gać Turcy (дня 18 августа начали подходить турки), a z nimi sam cesarz (а с ними сам султан). Szli jako morze niezmierzone (шли, как море безбрежное). Piechota polachska (пехота ляшская), janczary, spahy (янычары, сипаагхи). Każ dy pasza prowadził wojska swego paszaliku (каждый паша вел войска своего пашалыка): wię c szli mieszkań ce Europy, Azji, Afryki (поэтому шли жители Европы, Азии, Африки). Za nimi cią gną ł tabor olbrzymi z ł adownymi wozami (за ними тянулся гигантский обоз с нагруженными возами) zaprzę ż onymi w muł y i bawoł y (запряженными мулами и буйволами). Mrowie to stubarwne w rozlicznych zbrojach (полчища эти стоцветные в различном вооружении) i ubiorach cią gnę ł o się bez koń ca (и одеждах тянулись без конца). Od ś witu do nocy (с рассвета до ночи), bez przestanku (без передышки), wchodzili, przenosili się z miejsca na miejsce (шли, переходили с места на место), rozstawiali wojska (расставляли войска), krę cili się po polach (кружили по полям), ustawiali namioty (устанавливали шатры), któ re taką przestrzeń zaległ y (которые такое пространство заняли), ż e z wież i najwyż szych miejsc Kamień ca (что с башен и самых высоких мест Каменца) wcale nie był o moż na dojrzeć wolnego od pł ó cien pola (совершенно нельзя было увидеть свободного от полотнищ поля). Ludziom zdał o się (людям казалось), ż e ś niegi spadł y (что снега выпаличто снег выпал) i cał ą okolicę pokrył y (и все окрестности покрыли). Rozstawianie taboru odbywał o się przy huku strzelb (разбивка табора происходила при грохоте стрельбы), albowiem zasł aniają cy tę robotę oddział janczaró w nie przestawał ku murom strzelać (поскольку прикрывающий эти работы отряд янычар не переставал по стенам стрелять); z muró w zaś odpowiadano nieustają cym ogniem dział owym (со стен же отвечали безостановочным огнем пушечным). Grzmiał o echo po skał ach (гремело эхо в скалах), dymy unosił y się ku gó rze (дымы уносились вверх) i zakrył y bł ę kit niebieski (и закрыли лазурь небесную). Do wieczora Kamieniec był tak zamknię ty (до вечера Каменец был так замкнут), ż e chyba jedne goł ę bie mogł y się zeń wydostać (что разве что одни голуби могли оттуда вылететь). Ogień ucichł dopiero (огонь утих только), gdy pierwsze gwiazdy bł ysnę ł y na niebie (когда первые звезды блеснули на небе).

.

 

Dnia 16 sierpnia nadcią gną ł chan z ordą i Doroszeń ko ze swymi Kozaki. Obaj zalegli ogromną przestrzeń na polach od Orynina. Sufankaz-aga wezwał tegoż dnia pana Myś liszewskiego na rozmowę i radził, by się miasto poddał o, bo jeś li to bez zwł oki uczyni, moż e uzyskać é kondycje tak ł askawe, o jakich w dziejach oblę ż eń nie sł yszano. Ksią dz biskup ciekawy był dowiedzieć się o tych ł askach, lecz zakrzyknię to na niego w radzie i posł ano odpowiedź odmowną.

.

Dnia 18 sierpnia poczę li nadcią gać Turcy, a z nimi sam cesarz. Szli jako morze niezmierzone. Piechota polachska, janczary, spahy. Każ dy pasza prowadził wojska swego paszaliku: wię c szli mieszkań ce Europy, Azji, Afryki. Za nimi cią gną ł tabor olbrzymi z ł adownymi wozami zaprzę ż onymi w muł y i bawoł y. Mrowie to stubarwne w rozlicznych zbrojach i ubiorach cią gnę ł o się bez koń ca. Od ś witu do nocy, bez przestanku, wchodzili, przenosili się z miejsca na miejsce, rozstawiali wojska, krę cili się po polach, ustawiali namioty, któ re taką przestrzeń zaległ y, ż e z wież i najwyż szych miejsc Kamień ca wcale nie był o moż na dojrzeć wolnego od pł ó cien pola. Ludziom zdał o się, ż e ś niegi spadł y i cał ą okolicę pokrył y. Rozstawianie taboru odbywał o się przy huku strzelb, albowiem zasł aniają cy tę robotę oddział janczaró w nie przestawał ku murom strzelać; z muró w zaś odpowia- — dano nieustają cym ogniem dział owym. Grzmiał o echo po skał ach, dymy unosił y się ku gó rze i zakrył y bł ę kit niebieski. Do wieczora Kamieniec był tak zamknię ty, ż e chyba jedne goł ę bie mogł y się zeń wydostać. Ogień ucichł dopiero, gdy pierwsze gwiazdy bł ysnę ł y na niebie.

.

 

Przez kilka nastę pnych dni ogień z muró w i do muró w trwał cią gle z wielką dla oblegają cych szkodą (в течение нескольких следующих дней огонь со стен и по стенам продолжался с большим для осаждающих уроном); skoro tylko wię ksza kupa janczaró w zebrał a się na doniosł oś ć strzał u (как только большая группа янычар собиралась на расстоянии выстрела), wnet biał y dym wykwitał na murze (тотчас белый дым расцветал на стене), kule padał y mię dzy janczaró w (ядра падали среди янычарядро падало среди янычар), oni zaś rozpraszali się jako stado wró bli (а они разлетались, как стая воробьев), gdy ktoś z guldynki (когда кто-нибудь из дробовика) przygarś ć drobnego ś rutu mię dzy nie wypuś ci (пригоршню мелкой дроби среди них выпускал выпустит = палилвыпалит). Turcy przy tym nie wiedzą c widocznie (турки при этом, не зная, очевидно), iż na obu zamkach i w samym mieś cie są dalekonoś ne dział a (что в обоих замках и в самом городе /есть/ дальнобойные пушки), porozbijali zbyt blisko namioty (разбили совсем близко шатры). Za radą mał ego rycerza pozwolono im to uczynić (по совету маленького рыцаря разрешили им это сделать) –— i dopiero gdy z nadejś ciem chwili spoczynku (и лишь когда с приходом минуты отдыха) ż oł nierze chronią c się przed upał em napeł nili ich wnę trza (солдаты, укрываясь от зноя, заполнили их изнутри = спрятались в них), mury ozwał y się nieustają cym grzmotem (стены отозвались безостановочным грохотом). Powstał popł och (начался переполох): kule rozrywał y pł ó tna i drą gi (ядра разрывали полотнища и шесты), i drą gi raził y ż oł nierzy (и шесты, разили солдат), rozrzucał y ostre okruchy skał (разбрасывали острые обломки скал). Janczarowie cofali się w zamieszaniu i nieł adzie (янычары бросались назадзаметались в замешательстве и беспорядке), krzyczą c wielkimi gł osami (крича громкими голосами), i w ucieczce przewracali dalsze namioty (и в бегстве опрокидывали дальние шатры), roznoszą c wszę dy trwogę (разнося всюду панику). Na tak pomieszanych wypadł pan Woł odyjowski z jazdą i siekł (на таких налетел пан Володыёвский с конницей и рубил), pó ki potę ż ne hufy jazdy nie przyszł y im w pomoc (пока мощные отряды не пришли им на помощь). Ketling kierował gł ó wnie tym ogniem (Кетлинг управлял, в основном, этим огнем), a obok niego lacki wó jt Cyprian (а рядом с ним ляшский войт Циприан) najwię kszych naczynił mię dzy pogany spustoszeń (наибольшее учинил среди басурман опустошение). Sam on pochylał się nad każ dym dział em (сам он наклонялся над каждой пушкой), sam lont przykł adał (сам фитиль прикладывал); nastę pnie przykrywszy oczy rę ką (потомзатем, прикрыв глаза рукой), patrzył na skutek strzał u (смотрел на результат выстрела) i radował się w sercu (и радовался в сердце), ż e tak poż ytecznie pracuje (что так полезно = с такой пользой работаетчто так мощно работает).

.

 

Przez kilka nastę pnych dni ogień z muró w i do muró w trwał cią gle z wielką dla oblegają cych szkodą; skoro tylko wię ksza kupa janczaró w zebrał a się na doniosł oś ć strzał u, wnet biał y dym wykwitał na murze, kule padał y mię dzy janczaró w, oni zaś rozpraszali się jako stado wró bli, gdy ktoś z guldynki przygarś ć drobnego ś rutu mię dzy nie wypuś ci. Turcy przy tym nie wiedzą c widocznie, iż na obu zamkach i w samym mieś cie są dalekonoś ne dział a, porozbijali zbyt blisko namioty. Za radą mał ego rycerza pozwolono im to uczynić –— i dopiero gdy z nadejś ciem chwili spoczynku ż oł nierze chronią c się przed upał em napeł nili ich wnę trza, mury ozwał y się nieustają cym grzmotem. Powstał popł och: kule rozrywał y pł ó tna i drą gi raził y ż oł nierzy, rozrzucał y ostre okruchy skał. Janczarowie cofali się w zamieszaniu i nieł adzie, krzyczą c wielkimi gł osami, i w ucieczce przewracali dalsze namioty, roznoszą c wszę dy trwogę. Na tak pomieszanych wypadł pan Woł odyjowski z jazdą i siekł, pó ki potę ż ne hufy jazdy nie przyszł y im w pomoc. Ketling kierował gł ó wnie tym ogniem, a obok niego lacki wó jt Cyprian najwię kszych naczynił mię dzy pogany spustoszeń. Sam on pochylał się nad każ dym dział em, sam lont przykł adał; nastę pnie przykrywszy oczy rę ką, patrzył na skutek strzał u i radował się w sercu, ż e tak poż ytecznie pracuje.

.

 

Lecz i Turcy kopali aprosze (но и турки копали апроши), sypali szań ce (насыпали шанцы) i zacią gali na nie cię ż kie dział a (и затягивали на них тяжелые пушки). Zanim jednak bić z nich poczę li (прежде чем, однако, бить из них начали), podjechał pod wał y poseł turecki (подъехал под валы посол турецкий) i zatkną wszy na trzcinową dzidę pismo cesarskie (и, наколов на тростниковое копье письмо повелителя), ukazał je oblę ż onym (показал его осажденным). Wysł ani dragoni porwali natychmiast czausza (высланные драгуны схватили сразу же турка) i przywiedli go na zamek (и привели его в замок). Cesarz wzywał miasto do poddania (султан призывал город к сдаче), wynoszą c pod niebiosa potę gę swą i ł askawoś ć (вознося до небес могущество свое и милость). “Wojsko moje (войско мое) (pisał (писал)) moż e być z liś ć mi na drzewie (может быть с листвой на дереве) i z piaskiem nadmorskim poró wnane (и с песком прибрежным сравнимо). Spojrzyjcie nocą w niebo (поглядите ночью на небо) i gdy ujrzycie gwiazdy nieprzeliczone (и когда увидите звезды неисчислимые), tedy wzbudź cie strach w sercach (тогда вызовите страх в сердцах) i powiedzcie jeden drugiemu (и скажите один другому): Oto jest potę ga wiernych (вот могущество верных)! Ale iż em jest nad inne kró le kró l ł askawy (но я король королей милостивый) i wnuk prawdziwego Boga (и внук настоящего Бога), przeto od Boga swoje sprawy poczynam (поэтому от Бога своего дела начинаю). Wiedzcie, iż czł eka hardego nienawidzę (знайте, что человека гордого ненавижу), wy tedy (вы тогда), nie sprzeciwiają c się woli mojej (не сопротивляйтеясь воле моей), miasto wasze poddajcie (город ваш отдавайте). Chcecieli ze mną uporem iś ć (хотели же против меня упором идти = упорствовать), wszyscy pod mieczem zginiecie (/поэтому/ все под мечом погибнете), a przeciw mnie ż aden gł os ludzki wznieś ć się nie oś mieli (а против меня ни один голос человеческий подняться не осмелится). ”

»

Namyś lano się dł ugo (размышляли долго), jaki dać na owo pismo respons (какой дать на оное письмо ответ) –— i odrzucono niepolityczną radę pana Zagł oby (и отвергли неполитичный = неучтивый совет пана Заглобы), aby psu ogon ucią ć (чтобы псу хвост отсечь) i takowy w odpowiedzi odesł ać (и таковой в ответе послать). Wysł ano wreszcie sprawnego czł eka Jurycę (выслали, наконец, исправного человека Юрицу), umieją cego dobrze ję zyk turecki (знающего хорошо язык турецкий), z listem (с письмом), któ ry brzmiał, jak nastę puje (которое звучало, как следующееим образом):

:

 

Lecz i Turcy kopali aprosze, sypali szań ce i zacią gali na nie cię ż kie dział a. Zanim jednak bić z nich poczę li, podjechał pod wał y poseł turecki i zatkną wszy na trzcinową dzidę pismo cesarskie, ukazał je oblę ż onym. Wysł ani dragoni porwali natychmiast czausza i przywiedli go na zamek. Cesarz wzywał miasto do poddania, wynoszą c pod niebiosa potę gę swą i ł askawoś ć. “Wojsko moje (pisał ) moż e być z liś ć mi na drzewie i z piaskiem nadmorskim poró wnane. Spojrzyjcie nocą w niebo i gdy ujrzycie gwiazdy nieprzeliczone, tedy wzbudź cie strach w sercach i powiedzcie jeden drugiemu: Oto jest potę ga wiernych! Ale iż em jest nad inne kró le kró l ł askawy i wnuk prawdziwego Boga, przeto od Boga swoje sprawy poczynam. Wiedzcie, iż czł eka hardego nienawidzę, wy tedy, nie sprzeciwiają c się woli mojej, miasto wasze poddajcie. Chcecieli ze mną uporem iś ć, wszyscy pod mieczem zginiecie, a przeciw mnie ż aden gł os ludzki wznieś ć się nie oś mieli. ”

»

Namyś lano się dł ugo, jaki dać na owo pismo respons –— i odrzucono niepolityczną radę pana Zagł oby, aby psu ogon ucią ć i takowy w odpowiedzi odesł ać. Wysł ano wreszcie sprawnego czł eka Jurycę, umieją cego dobrze ję zyk turecki, z listem, któ ry brzmiał, jak nastę puje:

:

 

“Cesarza gniewać nie chcemy (владыку гневить не хотим), ale i sł uchać go nie mamy obowią zku (но и слушать его не имеем обязанности = не обязаны), boś my nie jemu (поскольку не ему), jeno naszemu panu przysię gali (только нашему господину присягали). Kamień ca nie damy (Каменца не отдадим), gdyż nas przysię ga wią ż e twierdzy (когда нас присяга связывает твердыню) i koś cioł ó w do ś mierci bronić (и костелы до смерти защищать). ”

»

Po tej odpowiedzi rozeszli się oficerowie na mury (после такого ответа разошлись офицеры на стены), z czego skorzystał ksią dz biskup Lanckoroń ski (чем воспользовался князь епископ Ланцкоронский)  i pan generał podolski (и пан генерал подольский), i nowy list do suł tana wysł ali (и новое письмо к султану послали) proszą c go o armistycjum na cztery tygodnie (прося его о перемирии на четыре недели). Gdy wieś ć o tym rozeszł a się po bramach (когда весть о том дошла до городских ворот), począ ł się huk i trzaskanie szablami (начался шум и бряцанье саблями).

.

- — A wierę (а верим) - — powtarzał ten i ó w (повторяли один и другой) –— to my tu przy dział ach gorzejem (это мы возле пушек гибнем), a tam za naszymi plecami (а там за нашими плечами) listy ś lą bez naszej wiedzy (письма шлют без нашего ведома), chociaż do rady należ ym (хотя /мы/ к совету принадлежим = в совет входим)!

!

I po wieczornej “kindii” oficerowie gromadnie (и после вечернего «намаза» офицеры /всем/ скопом) udali się do pana jenerał generał a (подались к пану генералу) mają c na swym czele mał ego rycerza i pana Makowieckiego (имея во главе маленького рыцаря и пана Маковецкого), obydwó ch wielce tym (обоих очень тем), co się stał o, strapionych (что случилось, озабоченных).

.

- — Jakż e to (как же это)? - — zawoł ał stolnik latyczowski (воскликнул стольник латычёвский) –— zali już o poddaniu myś licie (неужели уже о сдаче помышляете), ż eś cie nowego posł a wysł ali (что нового посла выслали)? Czemu to stał o się bez naszej wiedzy (почему так случилось без нашего ведома)?

?

- — Zaiste (имело место = действительно) –— dodał mał y rycerz (добавил маленький рыцарь) –— skoroś my na radę zostali wezwani (/коль/ скоро мы на совет были призваны), bez nas listó w sł ać się nie godzi (без нас писем слать не годится). O poddaniu też mó wić nie pozwolim (о сдаче тоже говорить не позволим); kto by zaś sobie tego ż yczył (а кто бы себе того желал), to niech się z rzą du usunie (то пусть уходит из совета)!

!

 

“Cesarza gniewać nie chcemy, ale i sł uchać go nie mamy obowią zku, boś my nie jemu, jeno naszemu panu przysię gali. Kamień ca nie damy, gdyż nas przysię ga wią ż e twierdzy i koś cioł ó w do ś mierci bronić. ”

Po tej odpowiedzi rozeszli się oficerowie na mury, z czego skorzystał ksią dz biskup Lanckoroń ski i pan generał podolski, i nowy list do suł tana wysł ali proszą c go o armistycjum na cztery tygodnie. Gdy wieś ć o tym rozeszł a się po bramach, począ ł się huk i trzaskanie szablami.

.

- — A wierę - — powtarzał ten i ó w –— to my tu przy dział ach gorzejem, a tam za naszymi plecami listy ś lą bez naszej wiedzy, chociaż do rady należ ym!

!

I po wieczornej “kindii” oficerowie gromadnie udali się do pana jenerał generał a mają c na swym czele mał ego rycerza i pana Makowieckiego, obydwó ch wielce tym, co się stał o, strapionych.

.

- — Jakż e to? - — zawoł ał stolnik latyczowski –— zali już o poddaniu myś licie, ż eś cie nowego posł a wysł ali? Czemu to stał o się bez naszej wiedzy?

?

- — Zaiste –— dodał mał y rycerz –— skoroś my na radę zostali wezwani, bez nas listó w sł ać się nie godzi. O poddaniu też mó wić nie pozwolim; kto by zaś sobie tego ż yczył, to niech się z rzą du usunie!



  

© helpiks.su При использовании или копировании материалов прямая ссылка на сайт обязательна.