Zaproszenie na wycieczke
Sobota. Godzina trzecia.
Ach, jaki piękny świat!
Motyl z szuflady wyleciał
i wietrzyk przez okno wpadł.
Piosenka w szalonej głowie
szumi jak młody las.
Za miasto, za miasto, panowie,
wędrujmy w majowy czas.
"Na majową wycieczkę!"
śpiewaj ze mną i mrucz.
Zostaw suszkę i teczkę,
zamknij biurko na klucz
popatrz tylko na drzewa,
na te brzozy i bzy;
bez kwitnie, wilga śpiewa,
kwitnij, śpiewaj i ty.
| Dlaczego ogórek nie śpiewa?
Pytanie to, w tytule
postawione tak śmiało
choćby z największym bólem
rozwiązać by należało.
Jeśli ogórek nie śpiewa,
i to o żadnej porze,
to widać z woli nieba
prawdopodobnie nie może.
Lecz jeśli pragnie? Gorąco !
Jak dotąd nikt, Jak skowronek.
Jeżeli w słoju nocą
łzy przelawa zielone?
Mijają lata, zimy
raz słoneczko, raz chmurka;
a my obojętnie przechodzimy
koło niejednego ogórka.
|